27-01-2017
Kolejka 7

Historia lubi się powtarzać

Adgosklep zakończył rywalizację grupową piątym zwycięstwem w tej fazie rozgrywek. Co ciekawe, każdego z trójki rywali zespół ten ograł po razie w identycznych rozmiarach - 5:3. Wcześniej Mistrz Ligi D1 z jesieni pokonał w takim stosunku Black Hawks i KS Augustyn, w rewanżowym spotkaniu również Nie ma Lipy. Adgosklep.pl do przerwy prowadził 3:0 i wydawało się, że po pierwszej połowie wynik piątkowej rywalizacji jest już rozstrzygnięty.

Złapany kontakt

Po strzeleniu czwartej bramki, wszystkie atuty były w rękach graczy Adgosklepu i wydawało się, że zwycięstwo w tym spotkaniu jest już niezagrożone. Dość niespodziewanie, zawodnicy Nie na Lipy obudzili się z marazmu i wykorzystując rozluźnienie w szeregach rywali w przeciągu trzech sześciu minut strzelili trzy bramki, "łapiąc kontakt" z przeciwnikiem. Adgosklep odpowiedział jednak natychmiast - gol Adriana Synowca pozwolił ponownie zwiększyć przewagę i uniknąć nerwowej końcówki.

Pieczęć postawiona

Adgosklep piątkowym zwycięstwem przypieczętował wygraną w swojej grupie. Zespół ten zakończy pierwszą fazę bez porażki, tracąc punkty tylko w zremisowanym meczu z Augustynem. W spotkaniu ćwierćfinałowym rywalem Adgosklepu będzie ZSK '97 i choć rywal ten grał w jesiennym sezonie szczebel wyżej, to gracze w granatowych koszulkach na pewno będą się liczyć w grze o półfinał.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=WRaczmn09wI 

FOTO

{rss uri=https://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/110676002028438719337/albumid/6380633197380033985?alt=rss&kind=photo&hl=pl}