18-05-2018
Kolejka 9
4
10

Z konieczności

W bramce OREO stanął w tym spotkaniu wyjątkowo Damian Ligas, zazwyczaj grający w polu. Nie miał on łatwego zadania, bo musiał powstrzymywać graczy lidera tabeli Ligi D1 i drugą przed tym spotkaniem ofensywę tej klasy rozgrywkowej.

Z kornera

Wspomniany wyżej Ligas skapitulował już w 1 minucie po strzale Bętkowskiego. Ten sam zawodnik pięć minut później podwyższył rezultat, a co charakterystyczne oba te gole zdobył po podaniach z rzutu rożnego. Krycie przy stałych fragmentach było więc grzechem głównym OREO w pierwszym fragmencie meczu.

Odskoczyli po przerwie

W pewnym momencie pierwszej odsłony Soley prowadziło już 3:0, ale dzięki bramkom Piórkowskiego i Musiała OREO powróciło do gry. Zawodnicy w błękitnych koszulkach sprawę wygranej rozstrzygnęli na początku drugiej połowy, kiedy to odskoczyli rywalom na bezpieczny dystans.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=5oJU0b2RzXo

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/Gg1X9bX8mkijbws03