28-05-2018
Kolejka 11

Zagubieni

Do tajemniczego zdarzenia doszło w poniedziałek, 28 maja 2018 roku w okolicach ulicy Ptaszyckiego na krakowskiej Nowej Hucie. O godzinie 19:43 czasu lokalnego, sześcioosobowa grupa zawodników UBS Kraków jednocześnie zniknęła z murawy sztucznego boiska piłkarskiego na Suchych Stawach. Okoliczności tej sprawy pozostają na razie niewyjaśnione i rodzą szereg pytań. Z zagadkowego zaginięcia skorzystali gracze Soley, strzelając pięć bramek w pięć minut. Po tym krótkotrwałym okresie rywale znów pojawili się na polu gry, ale nie byli w stanie odpowiedzieć, gdzie znajdowali się i co robili podczas tej strzelaniny. Prowadzący odmówili skomentowania tych wydarzeń..

Wyjście z traumy

Całą pierwszą połowę ekipa UBS-u próbowała wyswobodzić się "powypadkowego" szoku, chcąc wreszcie zacząć sensownie kopać piłkę. Najpierw udało się to defensywie, która przed przerwą dała się zaskoczyć już jedynie Arturowi Boryniowi. Dłużej zajęło to formacji ofensywnej, ale i to zakończyło się sukcesem zaraz na starcie drugiej odsłony, kiedy Piotra Kowalika pokonał Marcin Janeczko.

Normalna rywalizacja

Drugie 25 minut wyglądało już znacząco lepiej. Wyraźnie prowadzący liderzy może i nie chcieli forsować tempa, ale przeciwnicy zaczęli wyraźniej straszyć, reperując swój dorobek. Ostatecznie stanął on na trzech trafieniach, a połowę, którą Soley wygrali 4:3 można - delikatnie naciągając - nazwać wyrównaną. Zwycięzcy umocnili się na czele, z kolei pokonani i tak mają niezagrożoną pozycję w środku zestawienia.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=-ormhXZ0FI0

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/a229DWcR6i3UIIOu2