27-10-2015
Tydzień 10

ZABÓJCZY POCZĄTEK…

Już w 1 minucie gry BKS objął prowadzenie. Bardzo dobre podanie od swojego obrońcy wykorzystał Musiał. Można powiedzieć, że były to miłe złego początki, bo w kolejnych minutach BKS pozostał już w cieniu swojego rywala, który na przerwę schodził z dwubramkowym prowadzeniem (3:1).

…I TO BY BYŁO NA TYLE

BKS przez długi czas w tym spotkanie nie mógł złapać rytmu. Jego akcje było bardzo często rwane, a indywidualnym wypadom Musiała zazwyczaj brakowało ostatniego podania, z którego skorzystaliby jego koledzy. Dopiero końcowe fragmenty to ponownie nieco lepsza gra zawodników w niebieskich strojach, którzy dzięki temu zniwelowali nieco przewagę Kalinexu.

BEZPIECZNA PRZEWAGA

FC Kalinex w zasadzie ani raz w tym meczu nie musiał drżeć o wynik. Wyjątkiem była wspomniana sytuacja z 1 minuty meczu. Zawodnicy tej drużyny przez większość spotkania w pełni kontrolowali przebieg gry, a nieco bardziej nerwowa i niechlujna końcówka to zasługa wyłącznie… ich samych.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=JxzT7BUSZbY

FOTO

{rss uri=https://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/110676002028438719337/albumid/6210601516777016705?alt=rss&kind=photo&hl=pl}