Zaraz po tych drużynach na murawę wybiegły ekipy Rafisu B oraz Adgosklepu.pl i stworzyły bardzo interesujące widowisko. Całe spotkanie toczyło się w bardzo szybkim tempie. Nie brakowało kombinacyjnych akcji, celnych strzałów i efektownych parad bramkarskich. Podsumowując było wszystko na co liczy kibic oglądając mecz piłki nożnej. Początek to kilka ciekawych akcji z jednej i długiej strony, które miały na celu sprawdzenie dyspozycji bramkarzy. Obaj spisywali się bez zarzutu, broniąc groźne i niewygodne strzały. Po kilku minutach widoczną przewagę zaczął osiągać Rafis B, który w krótkim odstępie czasu zdobył dwa gole i przyjął postawę wyczekującą. Adgosklep starał się atakować i coś zmienić, ale nie bardzo mu to wychodziło. Pokonać Arkadiusza Hajduka udało sie tylko raz. W pozostałych sytuacjach bramkarz ten spisywał się bez zarzutu. Rafis nastawił się na grę z kontry i kilka razy stworzył poważne zagrożenie pod bramką rywali. Po pierwszych 25 minutach był wynik 3:1, ponieważ w samej końcówce Krzysztof Kękuś wykorzystał rzut karny. Drugą połowę Rafis B rozegrał bardzo umiejętnie. Nie atakował na hurra, starając się raczej cierpliwie przygotować kolejne ataki. Defensywa tej drużyny po zmianie stron nie popełniła żadnego błędu i nie pozwoliła przeciwnikom strzelić nawet jednej bramki. Ostatecznie Rafis B zasłużenie zwyciężył 5:1. Adgosklep.pl momentami grał lepiej niż w poprzedniej kolejce, ale w dalszym ciągu nie wszystko w grze tego zespołu funkcjonowało tak, jak należy.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20190828-rafisbadgosklep/

FOTO