Dwucyfrówka

UBS Kraków do trzeciej serii gier musiał czekać na pierwsze zwycięstwo w sezonie. Gracze w czarnych koszulkach nie mieli litości dla jednej z najsłabszych drużyn w stawce Ligi D1, wysoko ją pokonując i znacznie poprawiając swój bilans bramkowy.

Trzymali się dzielnie

Wynik dla Zielonych Muchomorów nie byłby aż taki zły, gdyby mecz trwał dziesięć minut mniej. W samej końcówce Muchomorom wyraźnie zabrakło koncentracji i straciły one aż sześć bramek, co w konsekwencji spowodowało, że po raz ósmy w historii straciły co najmniej dziesięć bramek w jednym meczu.

Rozregulowane celowniki

Wynik dla Zielonych Muchomorów co prawda jest wybitnie niekorzystny, aczkolwiek częściowo sami są sobie winni. Dochodzili oni bowiem do dobrych sytuacji strzeleckich, ale w decydującym momencie fatalnie pudłowali. Efektem marnej skuteczności tylko jeden zdobyty gol i fakt, że strzegący bramki UBSu Jakub Bobek nie miał za wiele pracy.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=v6NHysh_pVQ

FOTO

{rss uri=https://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/110676002028438719337/albumid/6405035971554748993 ?alt=rss&kind=photo&hl=pl}

Link do galerii w "Zdjęcia Google"