03-08-2020 21:30
Tydzień 12

Ostatnim meczem na boisku w Nowej Hucie było spotkanie Żymły Siermięga z NEMBUDEM. Jeszcze kilka godzin przed tym pojedynkiem Żymła bała się o swoje miejsce w Lidze A w przyszłym sezonie, ale walkower oddany przez Elitę sprawił, że “Zielono-Czarni” mogą być pewni utrzymania. Mecz z NEMBUDEM to był bardzo twardy pojedynek. Sporo fauli, nerwów i pretensji przykryło nieco walory piłkarskie obu ekip. Bardzo dużo pracy mieli obaj bramkarze i trzeba przyznać, że wywiązywali się ze swoich zadań znakomicie. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli gracze Żymły w 8 minucie, ale jeszcze przed upływem kwadransa NEMBUD z nawiązką odrobił straty. Jedni i drudzy grali nieźle w odbiorze i błyskawicznie przechodzili do ataku, ale nieco lepsze wrażenie sprawiał NEMBUD, który miał odrobinę więcej spokoju w grze. Na przerwę schodził prowadząc 3:2. W drugiej połowie bramki zobaczyliśmy dopiero w ostatnich dziesięciu minutach. Grzegorz Kaliś doprowadził do wyrównania i było bardzo blisko, aby Żymła objęła prowadzenie, ale kapitan NEMBUDu nie pozwolił się pokonać. Pięć minut przed końcem Michał Tylek i Dominik Gaudyn potwierdzili, że nie bez powodu są w TOP5 FLS-owej ekstraklasy i ustalili wynik na 5:3.

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20200506-zyma-nembud/

FOTO